czwartek, 10 listopada 2016

Brońmy ministra Stępkowskiego

Jak donosi jeden z brukowców - "Gazeta Wyborcza" - podobno szykuje się odwołanie wiceministra Aleksandra Stępkowskiego. Prawdę, mówiąc, pierwszy raz słyszę o tym, człowieku, ale nie jego osoba jest tu ważna. Podobno obecna władza rozważa zdymisjonowanie tego ministra, gdyż stał się on niewygodny ze względu na swoją pryncypialną postawę i antyaborcyjne i homofobiczne poglądy. W związku z tym w Internecie pojawiła się petycja przeciwstawiająca się tej domniemanej dymisji. Jest wysoce prawdopodobne, że cała ta sprawa została wyssana z palca i w ogóle taka dymisja nie jest rozważana (w końcu ciężko znaleźć źródło mniej wiarygodne od "Wyborczej"), ale można dmuchać na zimne. Poza tym, zasypanie Pis-iaków taką petycją może dać im do myślenia i zniechęcić do myślenia o podlizywaniu się lewakom, dając im dowód na to, że w ten sposób straciliby poparcie swojego właściwego elekttoratu, tj. nas, katolskich homofobów.
Dlatego pozostawiam pod Waszą rozwagę podpisanie tejże petycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz